Sushi (寿司) - co to właściwie jest?
Najbardziej popularna w europie japońska potrawa. Japonia jest krajem wyspiarskim, uprawia się tam przede wszystkim ryż. Nic więc dziwnego, że sushi robi się przede wszystkim z ryżu i owoców morza.
Co będzie potrzebne ?
Obowiązkowo:
- mata bambusowa
- ostry nóż
- mata bambusowa
- ostry nóż
- nori ( suszone wodorosty )
- ryż krótkoziarnisty
- ocet ryżowy
- sos sojowy
- cukier
- sól
- wasabi (japoński chrzan )
- imbir
W pozostałych składnikach mamy większą dowolność, bo za leżą od nas samych i i od tego jakie sushi chcemy przyrządzić. A o to kilka składników które możecie użyć:
- łosoś
- tuńczyk
- paluszki krabowe
- krewetki
- kawior
- awokado
- ogórek
- ananas
- sezam
- ps. nie sugerujcie się np pędami bambusa na zdjęciu, bo akurat ich nie używałam do sushi, tylko do czego innego :)
Gdzie kupić składniki ?
Dobrze zaopatrzona jest Alma i carrefour, a bynajmniej ten, w którym ja robię zakupy. Składniki do sushi
można dostać generalnie w większości większych marketów, w sklepach internetowych i specjalistycznych.
Natomiast ryby kupuję w sklepie rybnym u mnie na osiedlu, ponieważ wiem, że są świeże :) Na pewno wy też znajdziecie w pobliżu taki sklep ^^
Do roboty!
Skoro już mamy wszystkie produkty przejdźmy do do gotowania, oczywiście gotowania ryżu. Jego przygotowanie jest bardzo ważne, bo tylko dobrze przygotowany ryż będzie odpowiednio kleisty :)
Ryż:
1. Płuczemy ryż, aż woda będzie czysta .
2. Wsypujemy do garnka i zalewamy wodą w proporcji 1:1 z ryżem.
3. Wodę doprowadzamy do wrzenia.
4. Zmniejszamy ogień na minimalny i gotujemy pod przykryciem ok 10 minut.
5. Wyłączamy gaz i zostawiamy ryż na ok 15 minut, tak aby "doszedł".
2. Wsypujemy do garnka i zalewamy wodą w proporcji 1:1 z ryżem.
3. Wodę doprowadzamy do wrzenia.
4. Zmniejszamy ogień na minimalny i gotujemy pod przykryciem ok 10 minut.
5. Wyłączamy gaz i zostawiamy ryż na ok 15 minut, tak aby "doszedł".
(W tym czasie ryż powinien wchłonąć całą wodę)
Ocet do ryżu: (2 łyżki octu ryżowego, 2 łyżki cukru, 1 łyżeczka soli, 1 łyżka sosu sojowego ( proporcje podane na szklankę ryżu)
6. Wszystkie składniki octu podgrzewamy w rondlu, aż uzyskamy jednolity roztwór.
7. Przekładamy ryż do drewnianej lub porcelanowej misy, polewamy octem i mieszamy drewnianą łopatką, tak jakbyśmy go kroili.
8. Ryż schładzamy wachlarzem do temperatury pokojowej. ( Ja zwykle przykrywam i czekam aż sam wystygnie, nie nie jestem wcale leniwa :P )
♥ Sushi ♥
Przygotowujemy tezu, mieszając wodę i ocet ryżowy w proporcji 1:1. Ewentualnie można użyć samej wody.
Nigiri
1. Formujemy z ryżu kulę.
2. Na rybę nakładamy wasabi.
3. Kładziemy rybę na ryż i formujemy w rękach, przypłaszczając ryż.
4. Całość można "przewiązać nori :)
Sushi generalnie powinno być takiej wielkości, by móc je zjeść w całości za jednym razem. Ps. Wiem, że zrobiłam giganty xD
Maki
Ryż wygląda u mnie trochę dziwnie, ponieważ moje zapasy domowe się kończyły, a w sklepie mieli deficyt ryżu krótkoziarnistego. Musiałam więc domieszać trochę zwykłego ryżu, aby mieć go odpowiednio dużo.
1. Arkusz nori kładziemy na macie bambusowej i układamy błyszczącą stroną do dołu.
2. Zwilżamy ręce w tezu i nakładamy ryż, zostawiając brzeg bez ryżu.
3. Palcem nakładamy "pasek" wasabi nie zbyt grubo, by nasz sushi nie było zbyt ostre.
4. Na wasabi układamy pozostałe wybrane przez siebie składnik. Na zdjęciu łosoś i ananas
5. Zwijamy matę wraz ze wszystkimi składnikami. Trzeba to robić dość ciasno, szczególnie należy zwrócić uwagę na brzeg, aby nasze sushi się nie rozlatywało, ani nie rozwijało.
Uramaki
Przed przygotowaniem tego sushi mate dobrze obkleić przeźroczystą folią :)
1. Ryż rozprowadzamy równomiernie.
2. Obracamy nori ryżem do maty.
3. Smarujemy nori wasabi.
4. Układamy wybrane składniki. Na zdjęciu ogórek i ananas dla mojej koleżanki wegetarianki.
5. Zwijamy
6. I.... piękne sushi z ryżem na wierzchu ^^
7. Na wierzchu możemy posypać sezamem i gotowe :)
I jeszcze gotowe, tylko nie pokrojone :P
Mam nadzieję, że ten post pomoże wam w przyrządzeniu własnego sushi ^^ Ja osobiście jestem samoukiem i mówią, że wychodzi mi bardzo smaczne :D
Wrzucę jeszcze zdjęcia z moich wcześniejszych sushi.
O tu nawet piłam sake... Smakuje jak wódka z szampanem, nie polecam :P
A tu łososia podsmażałam z sake. Bardzo fajne połączenie :)
A to moje pierwsze sushi xD Mocno nie foremne, trochę się rozlatywało... ale praktyka czyni mistrza i teraz idzie mi o wiele lepiej :D
Na koniec pozostaje życzyć mi wam smacznego. ^^
Jak to się mawia w Japoni ( również do samego siebie) zawsze przed posiłkiem:
ITADAKIMASU
いただきます
Bardzo dokładnie i " fotograficznie " przedstawiłaś przygotowanie tych przysmaków. Muszę spróbować zrobić sama, bo wtedy chyba jest jeszcze większa przyjemność w degustacji.
OdpowiedzUsuńOyasumi nasai, Natali.