niedziela, 5 października 2014

Cosplay - Misa Amane

Watashi wa Misa desu. ^^
 
 
Zanim przejdę do cosplayu, krótko scharakteryzuję postać dla niewtajemniczonych ^^
 
 
Misa Amane (弥 海砂)





    To postać z anime Death Note. Misa była początkującą modelką, aktorką i piosenkarką, ale przede wszystkim wielką zwolenniczką Kiry. Po pewnym czasie sama została drugim Kirą. Była zakochana w Light'cie Yagami, dla którego była gotowa zrobić wszystko.


   Jeśli ktoś był by zainteresowany zgłębieniem tematu dodaje linki:

    Natomiast jeśli chodzi o wygląd.... Misa miała 24 lata. Była blondynką,   z prostą grzywką. Cześć włosów najczęściej związywała w dwa charakterystyczne kucyki. W mandze jej oczy były jasnobrązowe, lub zielone. W Anime natomiast były czasami brązowe, a czasami błękitne. Po zamianie jej oczu, na oczy Shingami ( za które oddała połowę swojego życia ) było widać czasem czerwony blask w jej spojrzeniu. Ubierała się przeważnie na czarno, seksownie, w stylu nowocześnie rockowym, lub w stylu Gotyckiej Lolity.


 
    Jednym z popularniejszych strojów, w których Misa jest przedstawiana jest czarna sukienka, z gorsetem i dołem przymarszczonym na linii wszycia. Dół często, choć nie zawsze, jest wykończony białym paskiem kilka cm od dołu i/lub koronką. Do 
tego nosiła  pończochy, wysokie rękawiczki, bez palców i oczywiście biżuterie, często z motywem krzyża, lub lilijki.



    Muszę przyznać, że największą trudność sprawiło mi odszycie miseczek w gorsecie. Musiałam zrobić to tak, by były dopasowane do mojego biustu, były dobrze usztywnione ładnie się układały, oraz nie przebijały szwy. Jest to bardzo ważne, tym bardziej, że pod sukienkę nie zakładam stanika, a więc miseczki muszą mi trzymać biust tak samo dobrze jak stanik.
    Dlaczego właściwie postanowiłam uszyć cosplay? 
Po pierwsze lubię krawiectwo, zresztą jest moim zawodem wyuczonym w szkole :) Często projektuje sobie ubrania, a potem biorę się za szycie ^^ Dzięki temu mam wiele ubrań orginalnych i w pełni oddających moje upodobania estetyczne i osobowość. Uszycie sukienki Misy nie było łatwe... jednak lubię stawiać przed sobą nowe wyzwania, a szycie trudnych rzeczy sprawia, że nabieram doświadczenia i jestem coraz lepsza w tym co robię ^^
    Kolejnym argumentem za było to, że kupno cosplay Misy nie jest łatwe, musiałabym zamówić u innej krawcowej, ponieważ ten dostępny powszechnie jest brzydki i kiczowaty. Co więcej kupno nie jest tanie, a ja na zakup tkaniny i dodatków krawieckich, na sukienkę, nie wydałam nawet stu złotych... Nie jestem w stanie teraz policzyć ile to było dokładnie, ale ok 60 zł i pomimo zakupu wielu dodatków jak np. peruka, pończochy, czy rękawiczki, zamknęłam się w nie wielkiej kwocie :)

    Dlaczego właśnie Misa? Teraz raczej nie oglądam anime, natomiast kiedyś było to jedno z moich ulubionych anime. Postać Misy zawsze bardzo lubiłam, może dlatego, że utożsamiam się z nie którymi jej cechami, pewnie też z powodu tego, że jest bardzo ładna :)

I zdjęcia :) Troche kiepskie, bo mój brat robił xD

     Napiszę jeszcze trochę o samym szyciu :)
Całość uszyłam z czarnej dzianiny. Lamówka i wstążka są atłasowe, a koronka syntetyczna. Wkłady nadające kształt miseczce wyprułam z kupnego stanika, usztywniłam je też dodatkowo miseczkami odszytymi z lnu podklejonymi flizeliną.
    W gorsecie odszyłam podszewkę, z tkaniny zasadniczej. Nie wszywałam fiszbin. Zszywając wierzch z spodem wpuściłam koronkę na górze miseczek. Natomiast zszywając środek przodu z bokami przodu wszyłam co dwa cm sznurek gorsetowy, przez który przewlekłam potem wstążeczkę.
    Dół odszyłam bez podszewki, od dołu brzeg wykończyłam obrębem,  jednocześnie tym samym szwem przystębnowałam  koronkę dwa cm od dołu. Do gorsetu przyszyłam go szwem wpuszczanym, przymarszczając na fastrydze.
    Gorset jest zapinany na haftki, natomiast spódnica na zatrzaski.






     I jeszcze makijaż... Tapety nie używam, żadnych podkładów, pudrów, czasem tylko bronzera, ale za to oczy... chciałam otrzymać efekt Gyaru :) Zdjęcia są słabe bo robiłam przy świetle lampy.




Na koniec dodam:
 Zastanówcie się lepiej co napiszecie w komentarzach, bo już myślę nad pierwszymi nazwiskami, które zapiszę w moim Notatniku Śmierci :)


4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko fajnie tylko szkoda,że nie przyłożyłaś się do takich detali jak chociażby wisiorek,pończochy itd.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej przygodzie z cosplay

    OdpowiedzUsuń
  3. 40 years old Web Developer II Randall Tolmie, hailing from Thornbury enjoys watching movies like Cold Turkey and Creative writing. Took a trip to Timbuktu and drives a Viper. wejdz tutaj

    OdpowiedzUsuń
  4. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń